Jak po prostu budować nawyki.

Jaroslav Kuboš Trochę motywacji

Chcesz zbudować nawyk? Szukasz szybkiej i łatwej procedury? Przeczytaj pierwszą zasadę budowania nawyków.

Zaczynamy. Inny samozwańczy bloger pisze na temat rozwoju osobistego i sukcesu w życiu. I to na temat, który już w tytule budzi wątpliwości. Słowa takie jak po prostu i nawyki doświadczenia nie pasują do siebie. W końcu wszyscy znamy uczucie podejmowania postanowień noworocznych. I tak jak wiele podobnych krzyków w ciemności (a czasem dosłownie), te cele skończyły się po 2 dniach. W lepszych przypadkach po tygodniu.

Dlaczego tak jest? Dlaczego jest tak, że te dobre nawyki, o których wiemy, że wniosą wiele dobrego do naszego życia, tak trudno zakotwiczają się w naszej codziennej rutynie, podczas gdy nawyki, które w oczywisty sposób nie przyniosą nic poza niedogodnościami w naszym życiu, duchowo usprawiedliwiamy i powtarzamy każdego dnia.

Na tym etapie warto się na chwilę zatrzymać i zastanowić. Jakie nawyki mam już w tym momencie. Czy dobre, jak zawsze zmywanie naczyń po obiedzie lub ścielenie łóżka zaraz po przebudzeniu? Lub te złe, które mogą obejmować zasiadanie przed telewizorem każdego wieczoru lub niekończące się przewijanie w mediach społecznościowych. Jak właściwie powstały? W pojedynkę zdecydowanie nie.

Już taki jestem!

Prawidłowo zakotwiczony nawyk działa już na poziomie podświadomości, a świadomy umysł często nie jest w ogóle zaangażowany.

Gdybyśmy mieli świadomie oceniać i analizować każdy nasz ruch, bylibyśmy całkowicie wyczerpani. Dzieje się tak dlatego, że ewolucyjnie rozwinęliśmy świadomość po jednej stronie i podświadomość po drugiej.

Na ten temat można by napisać wiele publikacji i artykułów (i już je napisano). Ważne jest jednak, aby pamiętać, że każdy nawyk, dobry lub zły, zaczyna się na poziomie świadomym. W tym momencie w mózgu zaczynają tworzyć się nowe połączenia neuronowe, przez które przepływają informacje. Im dłużej czynność jest powtarzana, tym silniejsze stają się połączenia. W momencie, gdy to połączenie jest wystarczająco zakotwiczone i solidne, informacje przepływają przez nie bez ograniczeń i automatycznie. W tym momencie nawyk zakotwiczył się w podświadomym umyśle, który przejmuje funkcję świadomego podejmowania decyzji i po prostu wykonuje następny krok.

Czy można to wyjaśnić w praktyce?

Widzimy to bardzo dobrze w tworzeniu nawyku prowadzenia samochodu. Początki są czasami tak trudne, że nie jesteśmy w stanie świadomie podjąć wszystkich działań, które musimy wykonać.

Często kierowca musi mieć kogoś, kto trzyma kierownicę, gdy patrzy na kierownicę i zastanawia się nad następnym ruchem. Być może znasz też osoby, które muszą ściszać radio podczas jazdy, ponieważ przeszkadza im ono w koncentracji. Zdarzyło mi się to, gdy pojechałem do miasta, w którym nigdy nie byłem. W tym przypadku łatwo jest zobaczyć, kto ma nawyk doskonale zakotwiczony i osadzony w podświadomości, a kto nadal potrzebuje wzmocnienia tego połączenia neuronowego.

 

Dobra, to już wiem, a przynajmniej jest to oczywiste. Ale jak zbudować nowy nawyk, o którym mowa w tytule. Przede wszystkim musimy zrozumieć, z czego składa się nawyk. Dla jasności opiszę to w punktach.

  1. Sugestia
  2. Pożądanie
  3. Odpowiedź
  4. Nagroda

Więc na czym powinienem się skupić? Motywacja czy nawyk?

Pierwszym krokiem jest bodziec. Jeśli wiemy, że dobre lub złe nawyki są zakotwiczone w jakimś bodźcu, nie musimy skupiać się na samym nawyku, ale raczej na bodźcu, który go poprzedza.

Dlatego, jeśli na przykład masz zwyczaj zawsze przychodzić i siadać przed telewizorem po pracy, jest bardzo prawdopodobne, że jest to dla ciebie bardzo łatwe, telewizor jest umieszczony lub zawieszony w bardzo widocznym miejscu w mieszkaniu, a twoją nagrodą będzie w końcu wyłączenie się po całym dniu w pracy.

Musimy pamiętać, że im bardziej zauważalny bodziec, tym łatwiej jest wykonać daną czynność i tym łatwiej jest ją powtórzyć. To pierwszy krok do zbudowania nawyku. Alternatywnie, pierwszy krok, na którym należy się skupić, jeśli chcemy pozbyć się nawyku.

Twój szef chce, abyś codziennie raportował, co zrobiłeś danego dnia. Mówisz sobie „ok, więc zanim wyłączę komputer, zapiszę to”. Ale dopiero po odejściu z firmy zdajesz sobie sprawę, że nic nie zrobiłeś.

Ale co, jeśli stworzymy taką zachętę? Tutaj wkracza kreatywność. Możesz napisać na wygaszaczu ekranu wielkimi literami „NIE ZAPOMNIJ ZROBIĆ PRACY !!! „, który zaświeci się za każdym razem, gdy wyłączysz programy i zostaniesz tylko z głównym pulpitem. Lub przykleić pogrubioną wiadomość na krawędzi ekranu.

I to wszystko?!

Więc teraz wiem, jak łatwo budować nawyki? Z pewnością nie. Ale wiesz, jaki jest pierwszy krok, aby zacząć. A jeśli doczytałeś tak daleko (co według statystyk stanowi 20%), to gratulacje.

Najpopularniejsze

Historie

Otwarte firmy lepiej przetrwają kryzys

Petra Dvořáková Historie

Czy powiedziałeś swoim pracownikom, ile kosztuje Twój Mercedes? Czy wiedzą, ile zarabiają ich koledzy? Czy doradzono ci, komu złożyć wypowiedzenie? Witamy w otwartej firmie! Z Petrem Humlíčkiem i Jaroslavem Kubošem o zarządzaniu firmą w czasach kryzysu i o tym, dlaczego otwarte i wyemancypowane firmy mają większe szanse na przetrwanie.

Czytaj więcej ›